Jeden Kuba gra na gitarze, śpiewa, komponuje i produkuje.
Drugi zgrubsza to samo, tylko mniej śpiewa.
Jeden organizował taki cykl wydarzeń Studio Eksperymentalne Radia Kapitał.
Drugiemu się zdarzyło grać w stodole na skraju lasu, a nawet w krzakach.
Jeden wcześnie wstaje, a drugi trochę później.
Obaj kochają Ludmiłę Jakubczak i Briana Eno.
Razem siadają i do owsianki i do improwizacji.
Graliśmy stoner, graliśmy ambient, graliśmy pop, punk i free jazz.
Teraz gramy razem.
Gramy ładnie, ale jak trzeba to abstrakcyjnie też potrafimy.
Jakub Grzybowski (plastelina, ode sapac, zimne okna) według Jakuba Buchnera:
Trochę kowboj, trochę egzystencjalista. Zapalony muzykant. Ciężko powiedzieć czy prowadzi go intuicja, czy skrupulatnie tworzy swoje kompozycje szkatułkowe. Na pewno muzyka, którą robi sprawia, że przestaje się czuć upływ czasu. Wysyła umysł na neurologiczne spa, opowiadając różne pokrętne historie.
Dodatkowo: wie po co jest w pociągu kierownica i zna większość nazw ulic w Warszawie.
Jakub Buchner (KIKIBUBA, ŻAL, kuzugo) według Jakuba Grzybowskiego:
Powiada się, że kto nie potrafi wytłumaczyć pięciolatkowi czym się zajmuje, ten jest szarlatanem. Kuba potrafi. Potrafi też grać na co najmniej trzech instrumentach, śpiewać, fotografować, gotować kasze, makarony i tofu. Czuje się dobrze zarówno w garniturze, jak i na surwiwalu. Zna na pamięć cały film "Ogniem i mieczem" i uważa, że jest urodzonym dyplomatą.
Próbka muzyczna:
https://plastelina.bandcamp.com/album/kubakuba-i
Media:
IG: @kubakuba.ensemble
@plastelina.live | @jakub_buchner_muzyczkowy
_ _ _ _
Kiedy?: 19 Lipca (sobota), 20:00
Gdzie?: Cyrk Pod Zielonym Xiężycem,
Rewolucji 1905 r. 10
Wstęp: sugerowane 30zł
Wbijajcie!
P.S: W Cyrku, jak w domu, chodzimy bez butów.