Opowiemy m.in. o robotnicach z Widzewskiej Manufaktury, czyli fabryki bawełnianej Towarzystwa Akcyjnego „Heinzel i Kunitzer", które potrafiły np. wyrzucić za bramę znienawidzonego dyrektora. Widzewska Manufaktura słynęła z protestów i strajków już od 1892 roku (buntu łódzkiego), a szczególnie mocno zapisał się strajk z 1905 roku, dzięki któremu Widzew zaczęto nazywać Czerwonym Widzewem.
Przypomnimy postacie związane z widzewskimi fabrykami, m.in. Teklę Borowiak oraz Michalinę Tatarkównę-Majkowską, która zaczęła pracę na przędzalni jako 14-latka, by wreszcie zostać posłanką oraz sekretarzem Komitetu Łódzkiego i walczyć o standardy życia robotnic.
Opowiemy, jak żyły na co dzień kobiety na terenie dawnej fabrycznej osady Widzew, jak mieszkało się w tzw. domkach kunitzerowskich i dlaczego kobiety wolały pracować „u Anglików na Niciarce" niż u Kunitzera i Kona w Widzewskiej Manufakturze.
Udział jest bezpłatny.
Prowadzenie spaceru: Ewa Kamińska-Bużałek, Marta Zdanowska
Zbiórka przy skrzyżowaniu ul. Suchej i al. Piłsudskiego (przystanek MPK Piłsudskiego-Sarnia)
--
Informacja o dostępności:
Jeśli potrzebujesz specjalnej asysty, na miejscu będzie obecna wolontariuszka.
--
Zadanie „Ferment. Festiwal sztuki kobiet” jest realizowane dzięki dofinansowaniu z budżetu Miasta Łodzi.